Mam przed sobą olbrzymie wyzwanie. Największe ze wszystkich z którymi musiałam się kiedykolwiek zmierzyć. Stuprocentowa reorganizacja życia. Ogromny ciężar na plecach. I tylko nas dwoje żeby sobie z tym poradzić. Nikogo więcej, bo na nikogo nie można już liczyć. A jeśli można, to dzieli odległość. 
Powinnam płakać, powinnam się bać, ale czuję, że damy radę. Bez nikogo, sami.

' Jeśli Cię boli niech zaboli Cię bardziej! 
Oto co myśli Twój przyjaciel '


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz