Czasem staje się coś, czego w ogóle się nie spodziewamy. Coś, co wydaje się nierealne ale jednak wciąż na to czekamy, po cichu, gdzieś z tyłu głowy. Wiadomość, która powoduje że serce ma ochotę wyjść gardłem, dłonie drżą a zaspane, zmęczone oczy zaczynają błyszczeć bardziej niż zwykle.
Wiadomość, która pokazała mi że warto czekać.
Wiadomość, która wprowadziła burzę w moim poukładanym co do milimetra świecie.
Wiadomość, która zmieniła bardzo dużo.
Wiadomość która dała tyle radości, powoli stara się mnie zabić. 

Coraz mocniej żyję.