Wracają do mnie uczucia których nie było. Te, którym nie było dane zaistnieć choć mogły przybrać formę realną. Nie-miłości. Uzależnienia. 
I czasem tak bardzo bym chciała spróbować. Gdy słońce ogrzewa moje ramię, gdy piję kawę, palę papierosa, płaczę w poduszkę przez sen, padam na twarz ze zmęczenia...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz