Nie wolno się przejmować, trzeba robić swoje. Jedna wiadomość, mega pozytywna pozwoliła mi oswobodzić się trochę z tego pesymizmu który tak regularnie, po troszeczku mnie podduszał. Każdego dnia. A dziś wstałam, spojrzałam za okno gdzie zimno i deszczowo i stwierdziłam, że teraz już będzie dobrze. Jakaś nowa siła zbudziła się razem ze mną. Moje plany powolutku się realizują. Od kolejnego małego pierwiastka składającego się na szczęście dzielą mnie tylko lekko ponad dwa tygodnie. I już nikt nigdy nie powie mi co mam robić. 

' Znowu dowiaduję się, że na swoich barkach dźwigam wszystkie grzechy
Wszystkie grzechy tego świata.
Mówi mi to ten, co widzi drzazgę w oku mym
A belka w oku swoim wcale go nie boli '



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz