' Wypierdalaj ' zamiast ' dziękuję '. Norma.
 Obnosicie się swoim żalem tak przesadnie, że aż mdli. Drażniła mnie obojętność to mam teraz lawinę emocji dookoła. Co gorsza, tych negatywnych i nie moich w dodatku. Przygniata mnie, ale ja dam radę. Nie oszaleję, nie będę rozpaczać. Pieprzę to.
 Z nikim nie da się już pogadać. Rozmowa zanikła, nie istnieje. Jest tylko przelotna wymiana zdań która jest równie intrygująca jak dialog ze ścianą.
Pytasz mnie, dlaczego nie próbuję, nie reaguję. Próbowałam, wiele razy. Nawet bezinteresownie, ale to jednak się nie opłaca. Czy nikt nie pomyślał, że ja czasem też mogę mieć gorszy dzień, tydzień, miesiąc? Nie.
A zapytał ktoś jak się czuję ? Nie.
Właściwie to nawet dobrze. Nie mam w zwyczaju obarczać kogoś własnymi kłopotami.
Użalanie się nad sobą jest jednak, kurwa, żenujące.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz